03:42:00

Przełom dla skóry mieszanej! Uriage Hyséac krem K18

Jakiś czas temu Marka Uriage na swoim Facebooku utworzyła konkurs z serii " Bądź testerką #Uriage". 
Pytanie konkursowe brzmiało następująco:
Który z 4 produktów do pielęgnacji z gamy Hyséac – byłby dla Was idealny i dlaczego?
1) Hyséac A.I. krem zwalczający zapalne zmiany trądzikowe
2) Hyséac 3-Regul
3) Hyséac krem K18
4) Hyséac MAT krem
źródło: https://www.facebook.com/UriagePoland/photos/a.602153713209307.1073741828.601142866643725/1122668327824507/?type=3&theater

Mój wybór padł na Hyséac krem K18. 
Organizatorzy uznali, że będę mogła go przetestować.

Jak myślicie, przypadliśmy sobie do gustu? 




Słowem wstępu. Firma Uriage przysłała mi nagrodę pięknie zapakowaną, także podczas transportu nic nie miało najmniejszej szansy na uszkodzenie. 
Zacznijmy od spraw czysto technicznych. Krem posiada wygodną w użyciu tubkę z porządnie wykonanego tworzywa. Jak dla mnie idealne. Bardzo nie lubię wkładać palców  do słoiczków z kremem. 





Skład wygląda następująco:
  • KWASY AHA 18% (kwas jabłkowy 2% + glikonian argininy 6%+ ester kwasu jabłkowego 10%) Lipofilowy BHA 0,2% (salicylol fitosfingozyny) – wzmocnione działanie na keratonizajcę (odbudowę naskórka), odblokowanie porów i zapobieganie powstaniu wyprysków poprzez delikatne złuszczanie.
  • FITOSFINGOZYNA – działanie przeciwzapalne, łagodzi podrażnienia.
  • WYCIĄG Z LUKRECJI + składniki matujące – działanie przeciwłojotokowe i matujące, ogranicza nadmiar sebum, działanie łagodzące.
  • PIROKTON OLAMINY – działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i oczyszczające.
  • WODA TERMALNA URIAGE - działanie łagodzące i nawilżające.

Zapewnienia producenta
  • Krem do skóry tłustej, trądzikowej z zaskórnikami i zablokowanymi porami. Odblokowuje pory, matuje, poprawia wygląd cery. Sprzyja redukcji wyprysków i zaskórników, oczyszcza, zapewnia poczucie komfortu skóry. Dzień po dniu pory zwężają się, wypryski zmniejszają a faktura skóry ulega poprawie. Cera staje się czysta i świeża, a skóra odpowiednio zmatowiona.
Stosowanie
Raz dziennie na skórę twarzy i pleców. W trakcie ekspozycji na słońce należy użyć również HYSÉAC Fluid przeciwsłoneczny do skóry trądzikowej SPF 30 lub SPF 50. Nadaje się pod makijaż. Unikaj kontaktu z oczami.
Krem w postaci lekko nawilżającej, nietłustej emulsji.
Jak dla mnie? Brzmi wspaniale...
Ale czy moja skóra też tak uważa?
Jak na razie krem stosuję od jakiś  2 tygodni. Krem ma idealną, lekką konsystencję, dzięki czemu moja mieszana skóra pięknie go wchłania. 

To stosunkowo niedługi czas, abym mogła powiedzieć, że moja skóra przeżyła totalną metamorfozę. Zacznę od tego, iż jestem posiadaczką skóry mieszanej w mocno przetłuszczającą się strefą T. Jestem też "szczęśliwą" posiadaczką znienawidzonych zaskórników. Dodatkowo moja skóra jest niezwykle wrażliwa, także stosunkowo często po użyciu nowych kosmetyków ma tendencję do czerwienienia i pieczenia. 
Po tych kilkunastu dniach mogę stwierdzić, że pierwsze efekty już są. Pierwsze co zauważyłam to moja skóra rzeczywiście mniej się świeci, szczególnie w strefie T. 
A więc 1:0 dla Uriage
Drobne zmiany, które posiadałam wygoiły się. Uznajmy, że 2:0
Co do zaskórników, to musi być dłuższa walka. Jednak czuję,że będzie udana ;)
Za kila tygodni wrócę do dalszej recenzji kremu. Mam nadzieję, że ostateczny wynik wyniesie 3:0 i  to będzie prawdziwy nokaut. Liczę na niego ;)
Miałyście już ten produkt? A może używałyście inny z tej firmy? Chętnie poczytam Wasze opinie.
Buziaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Magdalaa , Blogger